Opublikowane teksty
-
Graty na śmietnikNIEPRAKTYCZNA PANI DOMU || W świetnej książce "Futerał" o polskich mieszkaniach po roku 1945 r. Agata Szydłowska opowiada o modzie na antyki i starocie, która zapanowała w Polsce w latach 70.
-
La dolce ItaliaNiepraktyczna pani domu II Nie znam nikogo, kto z Włoch nie wróciłby zachwycony. Ja też podzielam tę powszechną opinię, ale... Od lat zwiedzamy z panem Bojańczykiem różne regiony Włoch.
-
Drobiazgi życiaNIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Od dawna nie czytam beletrystyki; „tylko prawda jest ciekawa” – jak powiedział Stanisław Mackiewicz.
-
Moda w oparach marketinguGwiazdy należą teraz już nie tylko do przemysłu filmowego, zawłaszczył je także biznes mody i urody. To on decyduje, co gwieździe wolno, a czego nie wolno. Znana twarz sprzeda wszystko, co będzie firmować własną piękną twarzą.
-
Dynastia ’23Najbogatszych mieszkańców Manhattanu nie dotyczą codzienne uciążliwości życia. Wyręczają ich nianie, gosposie, kucharze i wyprowadzacze psów...
-
Świeża dostawa wpadekNiepraktyczna pani domu II Jakieś 20 lat temu słowo „nienawiść” istniało głównie w XIX-wiecznych powieściach.
-
Futerał, czyli dom polskiZmieniały się czasy, przywódcy polityczni, przybywało domów, ludzi, ale niedostatek mieszkań i niedostatek materialny, w którym żyły polskie rodziny, trwa przez kolejne dekady PRL. O tym jest "Futerał", świetna książka Agaty Szydłowskiej
-
Jeść albo nie jeśćNIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | W Ameryce średnio jedna trzecia ludzi zachoruje na raka w pewnym momencie życia – pisze "New York Times".
-
Musisz to mieć?Niepraktyczna pani domu II
-
Król zaciska pasaNiepraktyczna pani domu I Oglądając serial „The Crown” i szybując na wysokościach wysokich uczuć w wyższych sferach, nie mogłam się powstrzymać od myśli na niższych poziomach.
-
CzapkaNIEPRAKTYCZNA PANI DOMU || Nie dla ciepła, nie dla wygody. Więc po co? Po co w lipcu, kiedy jest ciepło, nosić czapkę?
-
Jesienne kwiatyNiepraktyczna pani domu II Nie ma już prawdziwych kwiatów – pożaliłam się panu Maćkowi, kwiaciarzowi, u którego co sobotę kupuję kwiaty na naszym targu.
-
Wspólnota mieszkaniowaDom, w którym wszystko jest funkcjonalne, zaprojektowane i gotowe, nie wywołuje u mieszkańców potrzeby kontaktów z sąsiadami. Latami wchodzą i wychodzą ze swego kubiku, nie wiedząc, kto mieszka za ścianą, i nie interesując się tym...
-
Dzień chryzantemyNIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Na angielskich i amerykańskich filmach cmentarze wyglądają sterylnie.
-
„Stolica” 1963NIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Na jedno popołudnie zanurzyłam się w lekturze starych numerów tygodnika „Stolica”.
-
Ten wąsik, ach, ten wąsikNiepraktyczna pani domu II To kokieteria już nie tylko gwiazdorów piłki nożnej.
-
Na rzęsachNIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Na wycieczce z biurem podróży wszyscy się obserwują, zastanawiają, kim są współtowarzysze 10-dniowej przygody.
-
Trzeba jakoś wyglądaćNiepraktyczna pani domu II Królowej Elżbiety nie zapamiętaliśmy jako ikony mody, ale elegancji i osobistego stylu nie sposób jej było odmówić.
-
Śliwka narodowaNiepraktyczna pani domu I Żadne tam angielskie konfitury z gorzkich pomarańcz, żadne morelowe Bonne Maman w słoiczku z nakrętką w czerwoną kratkę.
-
Trudna sukcesjaSpadek po Karlu Lagerfeldzie jest równie nieprzenikniony jak jego wzrok zza okularów. Ile projektant miał lat i co po sobie zostawił, do końca nie wiadomo.